Kilka niekulinarnych historyjek...

A tu przeczytacie jak odpowiadam na pytania. Jak zwalczam kaca? Jak piję wódkę? Jak nazywa mnie Najlepszy? I czy mam dwa jaja? Wszystko pod omletem!
I dietowanie! Najgłupsza dieta świata, bananowa:
DZIEŃ I
DZIEŃ II
DZIEŃ III
O tym jak wyjechałam na Mazury. A Mazurzy sikali do rzeki, łowili ryby i mieli sieci. W dodatku utworzyli sobie gigantyczne kałuże!
Wiwat Mazury!
Jak każdy wie, nie czytam książek. Należę do większości Polaków i wolę się nie wychylać. Poza tym studiuję z kimś, kto próbuje udowodnić, że można mieć licencjat i nie przeczytać ani jednej książki.
A tu przeczytacie jak odpowiadam na pytania. Jak zwalczam kaca? Jak piję wódkę? Jak nazywa mnie Najlepszy? I czy mam dwa jaja? Wszystko pod omletem!
I dietowanie! Najgłupsza dieta świata, bananowa:
DZIEŃ I
DZIEŃ II
DZIEŃ III
Ależ bym wąchał Twe curry. ;)
OdpowiedzUsuń