niedziela, 8 grudnia 2013

Brownie bez pieczenia (+ jak być seksowna?)



Zdradzę Wam sekret, kochani panowie. Każda z nas chciałaby być seksbombą — czuć się dobrze, wyglądać dobrze i w ogóle być chodzącym ideałem z torebką, szpilkami i wszystkimi innymi gadżetami.
Mnie, szczególnie ze względu na obcasy mija po pierwszych 15 minutach, ale… czasami wypada być w randkowym nastroju. Tylko jak to zrobić? Na pomoc, jak zawsze w takich przypadkach, przyszedł mi Cosmopolitan. I to właśnie tam wyczytałam, że oprócz smarowania biustu olejkiem miętowym, picia wody z cytryną (nie wiem, może szczerbaci są w modzie) dobrym sposobem jest też:
Przeciąganie się jak kotka. Okay. W porządku, niech i tak będzie. Tyle, że ja doświadczenia z kotami nie mam, niezbyt mam pojęcie o tym, jak się kotki przeciągają. Ale, w końcu na randkę idę, postanowiłam więc spędzić cały dzień podpatrując kotkę Najlepszego z mężczyzn.
Nie męczcie się! Ja Wam wszystko opowiem i pokażę. Wszystko odbywa się w trzech prostych krokach:
1.     Wskakujesz na biurko, plecy prosto i wypinasz tyłek.
2.     Schodzisz w dół, kładziesz ręce na blacie, pośladki wysoko. Jak najwyżej.
3. I teraz, kwintesencja: obracasz się do wszystkich zgromadzonych i pokazujesz, jaką bieliznę dzisiaj założyłaś.
Wcale nie żartuję, zobaczcie sami! Tak to mniej więcej wygląda:

A jeżeli nie wyjdzie Wam randkowanie... zawsze możecie się pocieszyć brownie. Zajmuje tylko pięć minut :)

Składniki na 4 porcje (całkiem spore porcje):
200 g ciastek czekoladowych (ale mogą być też zwykłe herbatniki)
125 g mascarpone
1/2 tabliczki (50 g) gorzkiej czekolady
50 g cukru pudru
dodatkowo: garść posiekanych orzechów, skórka pomarańczowa albo cynamon
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Ciastka pokruszyć w malakserze i wsypać do szerokiej miseczki. Dodać cukier, rozpuszczona czekoladę i wybrane dodatki.
Dokładnie wszystko wymieszać (najlepiej łapkami), dodawać po 1 czubatej łyżce sera mascarpone i wyrabiać aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji.
Prostokątny pojemnik o wymiarach około 25x30 cm, wyłożyć pergaminem i rozłożyć w nim ciasto, wyrównać.
Przykryć i włożyć do lodówki na minimum 2 godziny.

4 komentarze:

  1. Cosmo zawsze doradzi ;) A brownie wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie do końca kumam z tym przeciąganiem, może jakiś film instruktażowy? vlogi to podobno teraz modne so, a i nie żebym chciał popróbować - ciekawość naukowa

    OdpowiedzUsuń
  3. Niech się spełnią Bożonarodzeniowe życzenia,
    Te trudne i łatwe do spełnienia.
    Niech się spełnią te duże i małe,
    mówione głośno lub nie mówione wcale.
    Życzę wszystkim miłośnikom dobrej kuchni zdrowych, radosnych i spokojnych świąt.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi też szybko przechodzi, właśnie przez te obcasy... I choć się staram - naprawdę! - nic z tego nie wychodzi. Ech... Może powinnam spróbować tego przeciągania, tylko się obawiam, że po czymś takim szybciutko by mnie z restauracji usunęli... ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...