środa, 7 marca 2012

Księżycowa mamałyga (polenta)

Polenta, albo mamałyga to ugotowana kasza kukurydziana. Moją pocięłam w małe półksiężyce i polałam masłem ziołowym. Gotuje się ją w taki sam sposób jak mochi. Tak samo jak w tamtym przepisie dobrze byłoby zatrudnić jakiegoś rosłego męża. Bo polentę gotuje się 40 minut ciągle mieszając!
Tę zrobiłam sama.  Po 10 minucie myślałam, że oszaleję. Ale gotowałam dzielnie 40 minut. Jeżeli chcecie odpocząć kilka chwil możecie zestawić kaszę z ognia i oddalić się. Byle nie na zbyt długo :)
 Polenta jest dość pracochłonna: trzeba ugotować kaszę, odstawić do ostygnięcia i podgrzać. No, chyba, że wysuszymy ją w piekarniku — wtedy czas przygotowania skraca się do dwóch–trzech godzin :).


Składniki na 2 porcje

Polenta
3/4 (100g) szklanki kaszy kukurydzianej
1,5 szklanki wody
białko z jednego jaja
1 ząbek czosnku
gałka muszkatołowa zmielona
sól, pieprz

Wodę zagotować ze szczyptą soli. Dodać ostrożnie kaszę kukurydzianą i gotować przez 40 minut (ciągle mieszając). Po tym czasie zdjąć kaszę z ognia i zostawić żeby troszeczkę ostygła.
Dodać do masy gałkę, pieprz i "spraskowany" czosnek. Dobrze wymieszać i dodać białko. Dokładnie połączyć.
Wyłożyć kaszę na kwadratową formę (masa powinna mieć 1-2 cm grubości) i odłożyć na godzinę.
Wyciąć z masy półksiężyce (czymś okrągłym, może być szklanka). Oczywiście, można wyciąć co chcecie, zazwyczaj polentę podaje się w kształcie trójkąta.
Księżyce włożyć do naczynia żaroodpornego dobrze wysmarowanego masłem. Piec w temperaturze 190°C przez 15–20 minut.

Mamałygowe kluchy można podać praktycznie z każdym sosem - pieczarkowym, pomidorowym, grzybowym. Albo z masłem. U mnie polane zostały masłem ziołowym.

Masło ziołowe

2 łyżki masła
sól, 
łyżeczka mieszanki ziół prowansalskich (bez tymianku)

Masło rozpuścić w małym rondelku (na wolnym ogniu). Dodać do gorącego masła zioła, zdjąć z ognia,  posolić.

I... to wszystko!

6 komentarzy:

  1. Polenta to po prostu kaszka kukurydziana, a nie potrawa...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jadłam mamałygę w Rumunii. Tłuste to niemiłosiernie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo tam chyba dają do niej dużo sera, masła i śmietanę. Można powiedzieć, że to jest wersja light :)

      Usuń
    2. owszem, dodają tłuszcz, ale ile - nie mam pojęcia, jadłam w bistro :)
      Moim muffinom można zaufać, ale radzę dodać więcej słodkiego syropu albo zrobić słodką polewę.

      Usuń
  3. nigdy nie jadłam,
    kochana wchodzisz a panel administratora czyli projekt, potem ustawienia, z zakładek wybierasz komentarze, tam z opcji jest usuń weryfikacje obrazkową.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sprawdzam czy działa, działa:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...