Wskazówka numer jeden: jeżeli chcecie, by ryż był
czerwony, to dodajcie więcej pomidorów. Moje były troszeczkę za małe, więc ryż
wchłonął cały kolorek. na szczęście smak pozostał i choć danie wygląda niezbyt
meksykańsko, ale smakuje jakby tak... jakbym mogła to sobie wyobrażać gdybym
była Meksykanką :)
W końcu jest limonka, ostra papryka, czerwona fasola.
Czego chcieć więcej? Oprócz koloru, oczywiście
Składniki na dwie porcje:
2 średnie pomidory
2 małe ząbki czosnku
1 mała cebula
80g ryżu
1/2 piersi z kurczaka
1 puszka czerwonej fasoli
1/2 puszki kukurydzy
1 szklanka wody
1/2 świeżej papryczki chilli
sok i skórka z 1/2 limonki
sól, pieprz, ostra papryka,
olej (do smażenia)
Ryż moczyć w zimnej wodzie przez godzinę. Pomidory
sparzyć, obrać ze skórki. Papryczkę przekroić wzdłuż, wyjąć nasiona. Włożyć ją
do blendera, dodać pokrojoną na duże kawałki cebulę, czosnek, sok z limonki, startą skórkę z limonki i pomidory. Zmiksować wszystko na gładką
masę.
Ryż podsmażyć na oleju (na głębokiej patelni),
aż będzie szklisty. Dodać do niego papkę z pomidorami, szklankę wody i gotować razem
przez 10 minut. Doprawić solą, pieprzem i, ewentualnie, ostrą papryką.
Po tym czasie dodać do ryżu pokrojoną pierś z
kurczaka, odcedzoną kukurydzę i fasolę. Gotować przez 15 minut pod przykryciem.
Jeżeli jest taka potrzeba można dodać trochę wody. Podawać na gorąco posypane
szczypiorkiem.
Wyglada bardzo apetycznie i kolorowo. I wcale nie brakuje pomidorowej czerwieni.
OdpowiedzUsuńWłaśnie to gotuje u niestety musze napisać ze przepis jest nie pełny. Nie piszesz kiedy dodać zmiksowaną mieszankę do patelni. Poza tym uważam ze mięso należy najpierw podsmażyć
OdpowiedzUsuńW przepisie najpierw jest mowa o zmiksowanych pomidorach, papryce, cebuli, czosnku, limonce... a później "wlać pomidory do ryżu".
UsuńFaktycznie, to chyba nie jest jasne, ale chodziło o papkę ze zmiksowanymi pomidorami.
Mięsa nie smażyłam wcześniej. Ugotowałam w ryżu. Było dobre, trochę zdrowsze. Ale, oczywiście, to rzecz gustu.
Cieszę się, że danie jakoś wyszło (mimo takiej wpadki) :)
Ale ogólnie teraz to jem i w smaku jest dobre
OdpowiedzUsuń