Nie znoszę reklamy soku "Kubuś". Kojarzycie? Najpierw slogany
typu "nie dodajemy cukru, bo wiemy, że dzieci są słodkie", ładne
reklamy, adresowane dla najmłodszych.
A później patrzę na etykietkę produktu w supermarkecie... i co widzę?
Syrop glukozowo-fruktozowy!
Dlatego, za namową kolegi, który pokazał
mi ten filmik, postanowiłam zrobić swoją wersję mojego ulubionego soku z
marchewki, jabłka i banana.
Składniki na około 500ml soku:
300g marchewki
1 duży, bardzo dojrzały banan
200ml soku jabłkowego (bez cukru)
1–2 szklanki chłodnej wody
Marchew ugotować w wodzie (ewentualnie posłodzonej 2 łyżkami cukru) przez 20 minut. Po
tym czasie odsączyć ją i odłożyć na kilka minut do ostygnięcia. Zmiksować
marchew na gładką masę, razem z bananem i sokiem jabłkowym.
Powstanie z tego bardzo gęsty mus, więc, najlepiej ostrożnie
rozcieńczać wodą, aż do uzyskania odpowiedniej gęstości. U mnie
wystarczyła szklanka wody, ale, oczywiście, możecie potrzebować trochę więcej
wody.
Sok przechowywać w lodówce, maksymalnie
przez 2 dni.
9 czerwca 2012, ulica Piotrkowska w Łodzi — zombie napojone sokami (głównie z chmielu i pszenicy) atakują ludzkość...
Uwielbiam soki marchewkowo-owocowe. Piszę się na Twoja bezcukrową wersję :)
OdpowiedzUsuńDomowy Kubuś? Jestem zdecydowanie na tak, tym bardziej, że bez użycia sokowirówki :)
OdpowiedzUsuńReklamy mnie omijaja, bo TV nie ogladam. Ale taki domowy, zdrowy sok bardzo mi sie podoba! No i bez sokowirowki - duzy plus!
OdpowiedzUsuńNawet nie trzeba reklam oglądać. "Kubusie" mają na butelce wielki napis "BEZ DODATKU CUKRU"...
UsuńJak najbardziej podoba mi się mieszanka smakowa. Dziękuję za odwiedziny, faktycznie sie zgrałyśmy :)
OdpowiedzUsuńsuper przepis. co prawda za sokami ogólnie nie przepadam, ale może taki domowy zmieniłby moje podejście do nich :)
OdpowiedzUsuńOd dawna mam zapisane, by to zrobić, tylko jakoś się zebrać nie mogę.
OdpowiedzUsuńJa bym była za tym, żebyś opracowała proporcje na wersję z truskawką, bo sok wyszedł mi ostatnio... dziwny.
UsuńJestem leniem i nie chce mi się podgotowywać marchewki i wrzucam do sokowirówki w domu. Choć to może być mój nowy soczkowy hit =)
OdpowiedzUsuńPewnie też bym tak robiłam, ale... nie posiadam sokowirówki :)
UsuńW związku z tym muszę sobie radzić!
Właśnie zrobiłam;) moja wersja jest bez bananów za to z truskawkami i brzoskwinią. Pycha;)
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś mi smaka... Cudownie wygląda! i ten kolor :)
OdpowiedzUsuńRobię podobny :) tyle, że zamiast soku jabłkowego ścieram jabłka na tarce i daję więcej wody. W mojej okolicy jest kłopot z dostaniem prawdziwego soku jabłkowego, są tylko "soki odtworzone bez cukru z soku zageszczonego"...
OdpowiedzUsuńCzasem troszkę imbiru, czasem cynamonu, a czasem nic więcej ;)