Placek jest genialny! Pochodzi z "Kulinarnych
podróży" z tomu "Kuchnia turecka". Ten przepis jest delikatnie
zmieniony (no, dobra, może trochę bardziej niż delikatnie).
I jest to chyba najlepsze ciasto drożdżowe jakie udało
mi się zrobić! Kruche, wyrośnięte, nie czuć w nim tego okropnego posmaku
drożdży (choć amatorzy bimbru pewnie nie mają nic przeciwko). Może niezbyt
szybkie, bo przecież musi swoje odstać, ale... w czasie, kiedy ciasto rośnie
robicie farsz, a potem już tylko... do pieca! Siup!
I co najważniejsze: da się tym najeść! :)
Składniki na 2 placki:
200g mąki pszennej
25g otrąb pszennych
18g świeżych drożdży
1/4 łyżeczki soli
1 łyżeczka oleju
1 łyżka jogurtu (pełnotłustego)
szczypta cukru
Drożdże rozpuścić w 70ml ciepłej
wody, dodać łyżkę mąki i szczyptę cukru. Zostawić na 10 minut
w naprawdę ciepłym miejscu.
Mąkę przesiać do dużej miski,
wymieszać z otrębami i solą. Dodać do nich drożdże, jogurt
i olej. Dokładnie wyrabiać (przez 10 minut), przykryć ściereczką
i odstawić w ciepłe miejsce na godzinę.
W międzyczasie
przygotować farsz:
1/4 czerwonej papryki
1 duży pomidor (bez skórki i gniazd
nasiennych)
2 plastry cebuli
trochę posiekanego szczypiorku
200g mielonego mięsa (u mnie indyk)
sól, pieprz, oregano
olej (do smażenia)
Paprykę i pomidora pokroić w
drobną kostkę. Cebulę drobno posiekać. Mięso wymieszać ze szczyptą soli,
pieprzu i oregano.
Usmażyć mięso na oleju razem
z pozostałymi składnikami.
Z ciasta uformować 2 owalne
placki, nałożyć na nie farsz i zawinąć brzegi do góry.
Piekarnik nastawić na 220 stopni, włożyć placki,
kiedy temperatura w piekarniku będzie osiągała, mniej więcej,
150 stopni. Piec przez 15 minut.
tak jest najlepiej, jak robi się jedno a zajmujemy się drugim. Nie korci, zeby ciągle sprawdzać czy wyrosło ;)
OdpowiedzUsuńA, no masz rację :) Może właśnie dlatego wyszedł. Faktycznie nie zaglądałam :)
UsuńPyszności! sama ostatnio robiłam coś podobnego i było bardzo smakowite!
OdpowiedzUsuńSmakowite, placki drożdżowe z mięsem to zdecydowanie coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńAle tu pysznie u ciebie! Takie placki mozna kupic w wielu tureckich lokalach, uwielbiam je, ale w domu jeszcze takiego cuda nie robilam. Blad, wielki blad!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze impreza z Asafem sie udala ;)
Myślę, że impreza się bardzo udała, bo dla mnie trwała dwa dni ;)
UsuńW życiu bym nie wpadła żeby do ciasta drożdżowego dodać otręby. Zdecydowanie numer 1 na liście "DO WYPRÓBOWANIA" :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam czegoś takiego. Muszę spróbować. Uwielbiam placki pizzowe, ale taka opcja tez może być pyszna...
OdpowiedzUsuńTakiego czegoś nigdy nie jadłam. Pysznie wygląda.
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda - zapisuję przepis
OdpowiedzUsuńswietny pomysł z tym plackiem!
OdpowiedzUsuńsmacznie wygląda koniecznie muszę zrobić ....ale jestem głodna a do obiadu jeszcze tyle czasu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kuchnię turecką gotuję codziennie ale przyznam że tego placka już dawno nie robiłam.kiedyś wyszedł mi przez przypadek:)gdy zaczynałam piec, dałam za dużo drożdży i nie rozwałkowałam ciasta,które miało być cienkie:)u mnie w domu rodzice zawsze robili w wersji z serem.natalia
OdpowiedzUsuńNo moja miła Pani właśnie czekam ,aż mi ciasto urośnie, czyli tą godz i zobaczymy ocenimy co też Pani tu nam proponuje za przepisy :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Aaa... zaczynam się bać! :) W bardzo ciepłym miejscu powinien być...
Usuńnie ma czego ja żartowałam
Usuńjestem pojedzona jak mops.... było pyszne ładnie wyrosło
przepis wpisuje na stałe do mojego kajetu:)
kupując araba, osiedlasz kebaba.
OdpowiedzUsuń