W poniedziałek miałam
okazję zaobserwować niesamowitą sytuację. w związku z tym chciałabym
napisać kilka ciepłych słów do pewnego szlachetnego człowieka:
Drogi
Panie!
Młoda studentka, której wyrwałeś
portfel jest chętna by Panu osobiście podziękować za niedzielny poranek.
Zakładam, że właśnie wtedy wrzuciłeś kilka groszy wolontariuszowi WOŚP
i dostałeś serduszko, które potem przykleiłeś sobie na kurtce.
Mam nadzieję, że utknie
w twojej dupie imienna migawka*, czyli jedyna rzecz, która była
w portfelu.
Dziękujemy
za to, że pomagasz dzieciom i seniorom, chuju.
Z pozdrowieniami
Wiera
Na szczęście dzień przed tą sytuacją
zrobiłam coś absolutnie pysznego. i pewnie nie trzeba Wam tego
przedstawiać. Bo kto nie lubi sernikobrownie niech pierwszy rzuci serem! :)
Masa
czekoladowa rozpływająca się w ustach, sernik jest idealnie kremowy. No
i jeszcze mus z owoców leśnych, jedyny kwaśny dodatek. Dodatkowo, to
ciasto wyjątkowe, bo odchudzone, pełnoziarniste, zawiera tylko 2 jajka.
a ser jest mielony tylko raz. Jak zrobić sernik, nad którym nie trzeba się
męczyć? Sprawdź!
*Migawka,
w gwarze łódzkiej, to bilet miesięczny (okresowy). Postanowiłam nie zmieniać
tylko wytłumaczyć, niech wszyscy zobaczą, że prawdziwa ze mnie Łodzianka :)
Składniki
na blachę o średnicy 20 cm:
brownie:
100g czekolady
70g masła
130g mąki pełnoziarnistej
50g cukru
100ml mleka
2 żółtka
Czekoladę
posiekać, rozpuścić razem z masłem na małym ogniu. Zdjąć z ognia
i studzić przez kilkanaście minut. Po tym czasie wymieszać z mlekiem
i żółtkami.
Mąkę wymieszać z cukrem,
następnie stopniowo dodawać płynne składniki. Jeżeli ciasto nie jest półpłynne
dodaj więcej mleka.
Piec w 170 C przez 10
minut.
W międzyczasie zrób masę
sernikową:
400g twarogu półtłustego
2 białka
50g cukru
1 łyżeczka cukru wanilinowego
1/4 szklanki mleka
Twaróg zmielić w maszynce do
mielenia mięsa. Ważne jest to, żeby założyć nakładkę z najmniejszymi
oczkami. Wymieszać z cukrem i mlekiem.
Białka
ubić na sztywną pianę. Dodać do twarogu i dokładnie połączyć.
I na końcu, dobre byłoby wykonać mus owocowy:
200g
różnych owoców leśnych (maliny, truskawki, porzeczki)
cukier puder
Owoce zmiksować i doprawić cukrem
do smaku.
Na podpieczone ciasto czekoladowe
wylać ser, wyrównać. Nałożyć łyżką mus owocowy (w kilku miejscach)
i pogmerać wykałaczką.
Piec w 170 C przez 30
minut.
Wygmerane
przeze mnie ciasto wygląda tak:
Mniam :)
OdpowiedzUsuńOj, nie zazdroszcze przygody z portfelem... Do serdecznych zyczen dla pana wyrywacza sie przylaczam :)
OdpowiedzUsuńA sernikobrownie uwielbiam!
Łał, ale ciacho... Wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńLudzie mają tupet - mam nadzieję, że utknie mu tam, gdzie napisałaś ;)
Mam nadzieję, że osoba, która pozbawiła Cię portfela już tego żałuje i przynajmniej dała coś na Orkiestrę.
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda rewelacyjnie i jestem pewna, że smakuje jeszcze lepiej!
pozdrawiam
Nie zdziwiłabym się, gdyby złodziejaszek okazał się hipokrytą z przyklejonym serduszkiem.
OdpowiedzUsuńZa to sernik bezbłędny, więc dzień miałaś nie do końca stracony :)
wow prezentuje się wyśmienicie ;) Musiał być pyszny :)
OdpowiedzUsuńach te szlaczki :) urzekające
OdpowiedzUsuńWspaniały sernik ! Mniam mniam zabieram kawałek do kawki :)
OdpowiedzUsuń