sobota, 9 lutego 2013

1# Dzieciństwo w soboty: domowe masło





Ostatnio z sentymentem spoglądam na smaki dzieciństwa. Próbuję się przekonać nawet do kalafiora, który był moim najgorszym wrogiem :)
Postanowiłam stworzyć bardzo sentymentalną serię. Co sobotę chciałabym pokazać Wam jak, od kuchni, wyglądało moje dzieciństwo. Wrócimy razem do krainy szczęśliwości?
W moim domu jadło się raczej margarynę, bo łatwiej było ją rozsmarować. Ja smarowałam sobie kanapki serkiem.
Ale pamiętam, że u babci na śniadanie jadłyśmy z siostrą chleb z masłem i dżemem truskawkowym. Oprócz kanapek jadłyśmy też omlet biszkoptowy na wodzie.
Naprawdę, moja babcia była zwariowaną osobą. Lubiła zdrowo się odżywiać i była w stanie uwierzyć we wszystkie specjały zielarzy. Kiedy miałam osiem lat w głowie zawrócił jej "grzybek".
Gotowało się taką ususzoną pleśń w mleku i wypijało. Podobno miało to jakieś niesamowite właściwości i mnóstwo witamin.
Po kilku latach dowiedziałam się, że to był zwykły kefir.
A, wracając do masła. Nawet nie domyślacie się jak prosto można je zrobić!

Przepis na 200g masła i trochę maślanki:
400ml śmietany 36%
opcjonalnie przyprawy: u mnie sól i pieprz
Śmietanę wlać do miksera i miksować aż zrobią się w niej grudki. Mnie zajęło to około 10 minut z kilkoma przerwami (żeby mikser się nie przegrzał).
Kiedy śmietana porządnie się zgrudkuje, odcedzić przez szmatkę, dodać przyprawy do masła i mocno wycisnąć. Możecie zagnieść ładny kształt, ale masło szybko się topi. Mnie się nie udało.
Pamiętajcie, żeby odcedzać masło do garnka. Ta woda, która zostaje to maślanka :)


Przepis leci oczywiście do "Domowego wyrobu" (akcję prowadzi autorka tych przepisów)
i do "Smaków dzieciństwa" (prowadzi autorka tego bloga)
Domowy Wyrób

13 komentarzy:

  1. pamiętam jak kiedyś przez przypadek ubijając śmietankę zrobiłam masło i byłam ogromnie zdziwiona :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie opadła szczena, kiedy dowiedziałam się, że to takie proste :)

      Usuń
  2. Hm, omlet na wodzie? co to za cudo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Babcia robiła ekonomiczny omlet i rozcieńczała mleko z wodą :)
      Może spróbuję odtworzyć coś takiego, ale muszę to dobrze zaplanować. Babcia nie żyje od kilku lat, nie mam kogo się spytać...

      Usuń
  3. dla mnie,jako zwolenniczki sielskiego,domowego jedzenia to coś wspaniałego i kojącego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taak... przygotowanie takich podstawowych składników (szczególnie masła)ma w sobie mnóstwo uroku.

      Usuń
  4. prawdziwie uroczy widok to kobieta z maselnicą, taką prawdziwą do ubijania, są na allegro cały czas i jak widać ciągle wygrywają z bezduszną maszyną :) http://allegro.pl/maselnica-masniczka-do-robienia-masla-3-4-l-i3009138098.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uroczy? ;)
      Bo mnie się kojarzy tylko z tą słynną sceną: http://www.youtube.com/watch?v=NxlYlKr2f4w

      Usuń
    2. No co, rozkoszna scena :)

      Usuń
  5. Wydaje się bardzo proste, myślę, że dałabym radę zrobić takie masełko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. nigdy nie próbowałam sama robić :D fajnie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  7. śmietanę najlepiej kupić na targu czy bazarku od rolnika, za pół litra śmietany 30% zapłacimy 3 zł i wyjdzie solidna kostka masła tak więc zdrowiej i taniej niż w sklepie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...