Wróciłam. Już niedługo relacja kulinarna
(i nie tylko!) z Mazur, gdzie wcinaliśmy ryby i piliśmy piwo w porcie
i kawę... 129 stopni nad ziemią :)
A
teraz, na pocieszenie, tost z owocami. Jagody i banan w kanapce okazały się
strzałem w dziesiątkę. Ta kanapka to trochę lata na śniadanie w samym sercu
betonowego miasta. No, może przesadziłam... moje miasto nie tylko betonem stoi.
Składniki na jedną kanapkę:
2 kromki chleba
1/2 banana
2 łyżeczki jagód
masło
Kromki
posmarować masłem. Ja posmarowałam po jednej stronie, ale podobno lepiej
smarować po dwóch. Na chlebie ułożyć plastry banana, posypać jagodami. Zamknąć
drugą kromką i dobrze ścisnąć. Opiec w opiekaczu.
o jak super:)
OdpowiedzUsuń